pada tak jakby nie pada
przed szkłem
półcentymetrowym
więc wejdź i usiądź i okryj
okryj mnie płaszczem za dużym
na zapas
jak ty
tak po męsku
smutek ma twarz niewdzięczną
przez szkło
wiesz
jaką mam pogodę
przez dotyk
wiesz
że oddycham
oddycham kapryśnie koślawo
nieharmonijnie
nieforemnie
nierentownie
pada tak jakby nie pada
przed szkłem
półcentymetrowym
więc wsuń pod nie
dłonie
i zostań
i otrzyj